Prawdziwa kolej

Atrakcją miejsca – Technikum nr 4 Transportowego w Sosnowcu, gdzie Festiwal się odbywa, są eksponaty i charakterystyczne dla kolei akcesoria stanowiące dydaktyczne wyposażenie szkoły. Z racji prac budowlanych – wznoszenia hali przylegającej do budynku szkoły, która w przyszłości powiększy jej kubaturę, dostęp do osłoniętego barierami parowozu Ty51-133 nie był możliwy, w nie mniej w salach dydaktycznych nadal podziwiać można przykładowe wyposażenie nastawni, urządzenia sterowania ruchem kolejowym – semafory, tarcze i wskaźniki, jest nawet potężny odbierak prądu zwany pantografem.

W dedykowanym pomieszczeniu obok szkolnej makiety ruchowej przez wiele miesięcy był budowany profesjonalny symulator lokomotywy EU07. Budowę zdążono ukończyć na Festiwal i w trakcie niego szczęśliwcy, którzy zdołali się na niego na wyznaczoną godzinę zapisać, mogli doświadczyć niezapomnianych, ogromnych wrażeń poprowadzenia w warunkach zbliżonych do realnych prawdziwej lokomotywy. Szkolny symulator stanowi cała kabina lokomotywy EU07 z kompletnym wyposażeniem, oryginalnym pulpitem, z dedykowanymi fotelami, która w oknach ma zamontowane większe do tych okien monitory wyświetlające realny lub symulowany obraz szlaku, po którym porusza się lokomotywa. Realizmu prowadzenia lokomotywy dodają wydobywające się prawdziwe dźwięki i odgłosy jej i otoczenia oraz interakcja z obsługą naziemną – dyżurnymi ruchu na mijanych stacjach i posterunkach, których „symuluje” stacjonarne stanowisko usytuowane obok kabiny lokomotywy. Ma też ono możliwość zadawania, czy wywoływania różnych typowych, czy nietypowych sytuacji na szlaku podczas jazdy.


fot. Marcin Kapica


video: Kamil Kokoszka


video: Kamil Kokoszka


Z racji zorganizowanego dostępu, zapisów na jazdę na szkolnym symulatorze w sumie niewielu gości Festiwalu zdołało z niego skorzystać stąd coroczne rekordy popularności osiągał drugi symulator przywieziony i uruchomiony przez Norberta Starościka z Oświęcimskiego Klubu Modelarzy Kolejowych „Piętrusek”. Symulator ten składający się z pulpitu lokomotywy ET41 i postawionego przed nim monitora był ogólnie i natychmiast dostępny dla amatorów w każdym wieku. Po odczekaniu w kolejce pod okiem i pomocą Norberta od razu można było nacieszyć się kilkunastominutowa jazdą. Ta dostępność i frajda spędzenia chwil na symulatorze w ocenie gości wyrażonej w ankietach zapewniły mu w tym 2018 roku trzecią nagrodę publiczności w konkursie na najlepszą ekspozycję-atrakcję Festiwalu.


fot. Marcin Kapica


fot. Andrzej Wilk






fot. Remigiusz Majewski "Remaj12"


fot. Remigiusz Majewski "Remaj12"